Ponownie odwiedzamy kościół św. Władysława. Zajrzymy tam, gdzie zwykle nie docierają turyści, czyli do zakrystii w której zachowało się oryginalne sklepienie żebrowe z XIV wieku. Ponadto omówimy niektóre elementy wyposażenia kościelnego: ołtarz główny i boczny, obrazy, hermę Świętego Władysława.

Transkrypcja

Piotr Walczak: Znów jesteśmy we wnętrzu kościoła św. Władysława w Szydłowie. Tym razem opowiemy, panie Tomaszu, ooo…

Tomasz Olszacki: Zapraszamy w miejsce, gdzie ruch turystyczny nie dociera. Jest to więc okazja do zajrzenia w pewne zakamarki kościoła, a mianowicie do kościelnej zakrystii.

Spójrzmy na początek na portal, który tam prowadzi. Portal, który zastąpił starszy, gotycki, znajdujący się najpewniej w tym samym miejscu. A wmurowany tutaj został w roku 1630, jak zresztą głosi wyryty tutaj napis. Pośrodku monogram „IHS”, a więc wiadomo – Jezus Chrystus z sercem znajdującym się w partii centralnej, zwieńczony krzyżem. Renesansowy portal, a w nim natomiast XVII-wieczne drzwi pochodzące z okresu po pożarze kościoła, czyli po 1630 roku. Kute, piękne, żelazne drzwi. Zapraszam do wnętrza.

Inaczej niż w przypadku kościelnej nawy, która, jak już kiedyś opowiadaliśmy, poddana została totalnej, gotyckiej rekonstrukcji w latach powojennych, w przypadku zakrystii mamy do czynienia z wnętrzem w pełni oryginalnym, pamiętającym najprawdopodobniej lata 80. bądź 90. XIV stulecia.

Wtedy to zostało ono dostawione do północnego boku szydłowskiej fary. Spójrzmy na początek na sklepienia. Widzimy tutaj dwuprzęsłowe sklepienie krzyżowo-żebrowe, z nieco innymi niż profilowane żebrami, wspierającymi się natomiast na służkach zdobionych rzeźbą o motywach architektonicznych.

Widzicie tutaj Państwo takie właśnie motywy… i na służkach opierają się żebra sklepienne. Natomiast łączą się one w zworniki. Tutaj zachowane oryginalnie, nie przedstawiające natomiast, niestety, takich treści ideologicznych jak te zworniki, które najpewniej niegdyś znajdowały się w prezbiterium i nawie. Są to natomiast oryginalne średniowieczne zworniki z wyobrażeniem takiej oto rozety czy też pięciu kwiatów na zworniku tutaj od strony wschodniej.

Wnętrze oświetlają gotyckie otwory okienne. Dwa w murze północnym i jeden od strony wschodniej.

Teraz zapraszam do kościoła. Wychodzimy z zakrystii i przyjrzyjmy się nieco wyposażeniu, które znajduje się w szydłowskiej farze.

Na sam początek ołtarz główny, stojący w prezbiterium. Widzimy, że jego podbudowa jest współczesna.

U góry natomiast znajduje się szafa główna, pochodzenia śląskiego, datowana na lata 1510–1520. W późnogotyckim ołtarzu widzimy naturalnej wielkości figury Najświętszej Marii Panny z Dzieciątkiem Jezus, św. Piotra z jej prawej strony oraz św. Pawła po jej lewej stronie. Natomiast na skrzydłach zamykających szafę ołtarzową – sceny z życia obecnych tutaj świętych. Tak więc u góry Chrystus przekazujący klucze do nieba św. Piotrowi, co oczywiście interpretowane jest jako przekazanie władzy kapłańskiej i następstwa najważniejszemu z apostołów. Z prawej strony drugiego skrzydła – męczeństwo św. Piotra, czyli jego śmierć poprzez ukrzyżowanie głową w dół. Z lewej strony na dole widzimy natomiast nawrócenie Szawła – oślepienie Szawła, po którym doznał on nawrócenia i z prześladowcy chrześcijan stał się gorliwym wyznawcą Chrystusa. Z prawej strony natomiast – męczeńska śmierć św. Pawła, któremu jako obywatelowi rzymskiemu przysługiwało ścięcie mieczem.

Teraz przejdźmy może do kościelnej nawy. Po drodze zwróćmy uwagę na znajdujące się na północnej ścianie epitafium, pochodzące z początków XIX stulecia.

Przechodzimy pod belką ze sceną pasyjną.

W nawie znajdujemy natomiast interesujący obraz pochodzący ze szkoły krakowskiej, datowany na połowę XVII stulecia. Być może związany z warsztatem znanego barokowego artysty Tomasza Dolabelli, a przedstawiający „Zwiastowanie Najświętszej Maryi Panny”. Wokół nawy obrazy ilustrujące „Drogę Krzyżową”, pochodzące z XVIII stulecia.

Przechodząc do Kaplicy Literackiej, spójrzmy na tutejszy ołtarz, który niegdyś znajdował się w tzw. „babińcu”, czyli w kaplicy dostawionej do zachodniej elewacji kościoła. Takim go widział jeszcze ks. Wiśniewski, monografista architektury kościelnej, tworzący w dwudziestoleciu międzywojennym. Obecnie obraz znajduje się w Kaplicy Literackiej, a sam ołtarz pochodzi najpewniej z pierwszej ćwierci XVII wieku.

U podstawy ołtarza widzimy scenę wotywną, przedstawiającą Chrystusa niosącego krzyż, któremu pomaga św. Szymon z Cyreny. Obok klęczy szlachcic, najpewniej fundator tegoż ołtarza, a z prawej strony przedstawiona jest szlachta i być może duchowieństwo, w charakterystycznych sarmackich fryzurach, oddające cześć Panu.

Patrząc wyżej, na uszakach po lewej i prawej stronie, znajdują się figury świętych. Z lewej strony św. Florian, a z prawej św. Kazimierz – obaj patroni Królestwa Polskiego. Św. Florian jest ściśle związany z Małopolską, natomiast św. Kazimierz, syn Kazimierza Jagiellończyka, to wyjątkowy patron związany z dynastią Jagiellońską.

W środku retabulum ołtarzowego umieszczone są figury, starsze od samego ołtarza, być może o proweniencji śląskiej, pochodzące z pierwszej połowy XVI wieku. Z lewej strony znajduje się Najświętsza Maria Panna z Dzieciątkiem, a z prawej św. Jan Chrzciciel.

Współczesnym, ale bardzo interesującym elementem wyposażenia kościoła jest kopia hermy św. Władysława, której oryginał znajduje się w kaplicy katedralnej w Győr na Węgrzech. Herma, czyli relikwiarz na partykułę czaszki św. Władysława, powstała w XIV stuleciu. W Szydłowie można oglądać jej wierną kopię.

Transkrypcja: Kasia Krzemińska